Star Wars Fanonpedia

CZYTAJ WIĘCEJ

Star Wars Fanonpedia
Advertisement

CT-4998, znany bardziej jako Moster, był żołnierzem-klonem Republiki. Pod koniec wojen klonów miał stopień komandora. Służył pod rozkazami Kita Fisto.

Biografia

Szkolenie na żołnierza

Kadeci

Moster podczas egzaminu.

Moster urodził się w 32 BBY na Kamino. Szkolił się tam razem ze swoim najlepszym przyjacielem, Spoke'iem. Kiedy nadszedł dzień testów, Moster zaczął się dziwnie zachowywać zaraz po tym, jak jego drużyna wyszła na arenę, aby zniszczyć wszystkie droidy testowe. Podczas treningu znowu zachowywał się nieprzeciętnie, trzęsąc się, aż ostatecznie zemdlał i obudził się dopiero dwa dni później w szpitalu. Okazało się, że jego kolegom udało się zdać egzamin. Kiedy klon doszedł do zdrowia, otrzymał od Shaak Ti jeszcze jedną szansę na zaliczenie. W dniu testu mężczyzna czuł się już znakomicie. Niestety pod koniec sprawdzianu zabolała go głowa. Słyszał jakieś dziwne rozkazy, takie jak „zabij przyjaciół” czy „zabij dowódcę”. Zniszczył więc ostatnie droidy, a gdy Kapitan Falvo wyszedł na arenę i mu pogratulował, Moster go zestrzeli, po czym został ogłuszony przez innego żołnierza.

Eksperyment Seperatystów

Kiedy Kaminoanie badali powód dziwnego zachowania klona, odkryli, że to separatyści wlali mu do mózgu tajemniczy płyn i to było bezpośrednim powodem zastrzelenia kapitana. Jeden z lekarzy powiedział wtedy, że możliwe było usunięcie trucizny z mózgu, jednak do tego potrzebny byłby bardzo drogi sprzęt. Zdecydowano się uśmiercić Mostera, jednak nikt nie wiedział, że rozmowę Kaminoan podsłuchał Spike, jego najlepszy przyjaciel.

Uleczenie

Js

Moster uleczony przez Spike'a.

W dniu, w którym miano uśmiercić Mostera, Spiek wpuścił do wentylacji gaz usypiający. Sam założył maskę, dzięki czemu był w stanie przedostać się do sali operacyjnej, aby uleczyć niedoszłą ofiarę. Wiedział, że klon potrzebował drogich środków, jednak zdecydował się na inne rozwiązanie. Rozciął mu czaszkę specjalnym szwem i odcedził płyn od reszty mózgu. Szybko zszył głowę i wstawił go do zbiornika z bactą. Gaz powoli kończył działać. Kiedy Kaminoanie się obudzili, uświadomili sobie, co się właśnie wydarzyło. Nie mogli sobie jednak pozwolić na ukaranie żołnierza, gdyż w tedy prawda o uśmiercaniu klonów wyszłaby na jaw.

Służba na Stacji Bojowej

Generale... Griveous do was leci! Halo? Pomyłka?! Co do... Do dzwoniłem się do pizzeri!? Chcę rozmawiać z kapitanem!!! Halo...
Moster próbujący zawiadomić Republikę o pułapce.

Ostatecznie Moster, po wydarzeniach z Kamino, wrócił do zdrowia, ukończył test i razem ze Spike'iem został oddani do drużyny sierżanta O'Beara. Ich pierwszą misją był Nowy Pleuthon. Mieszkańcy tej planety skarżyli się na częste ataki separatystów. Legion 225 z Kitem Fisto i komandorem Fordem czym prędzej wstawili się na miejscu, aby zbadać jeden z księżyców, na którym rzekomo znajdowała się baza wroga. Spike i Moster mieli nadzieje, że dane im będzie udać się tam razem z resztą, jednak O'Bear kazał im zostać na stacji, na powierzchni planety. Pełnili tam straż, a ich zadaniem było niezwłoczne poinformowanie dowództwa w razie niespodziewanego ataku. Mężczyźni strasznie długo się nudzili, gdy nagle komputer na stacji przechwycił tajną rozmowę Griveousa z Asajj Ventress. Generał poinformował uczennicę Dooku, że zgodnie z planem uderzą z księżyca Miumm. Dodał także, że republikanie polecieli na inny księżyc, gdzie miała ich czekać pułapka. Moster chciał zawiadomić o tym komandora, ale coś zakłócało przekazy. Zdecydował się więc sam polecieć i powiadomić o tym Jedi i klony, zanim mogło być za późno. Gdy Moster wylądował na księżycu i poinformował dowódców, rycerze zarządzili ewakuacje. Mimo że większości wojsk udało się uciec, pod koniec ewakuacji rozpoczęła się bitwa, podczas której Spike i komandor zginęli. Bo bitwie Moster został pochwalony przez swojego dowódcę, jednak pozostał szeregowym, gdyż dalej był nieodpowiedzialny.

Potyczka na Thet

Potyczka

Moster w czasie bitwy o Thet.

Kolejną misją, w której uczestniczył Moster, była bitwa o Thet. Jedi odkryli w klasztorze tajną fabrykę droidów. Podczas gdy „lepsi” żołnierze walczyli w klasztorze z droidami, Moster pilnował jednego z dwustu wejść do klasztoru. Towarzyszyli mu wtedy Fivsem i Echem, którzy zdążyli byli wrócić księżyca Rishi. Nagle z wyjścia wyjechał na skuterze droid taktyczny z jakimiś tajnymi planami. Moster, zamiast wezwać dowódc, tak jak zrobili to pozostali, wsiadł na jego skuter i zaczął gonić robota. Wkrótce jednak maszyna wleciała w kanion, gdzie okazało się, że jego skuter dawał możliwość latania. Moster ledwo co uruchomił „tryb unoszenia się” w skuterze. Wysunął działka i począł strzelać. Droid jednak zwinnie omijał strzały. Wkrótce wprowadził go w pułapkę. Klon wleciał na teren dział seperatystów, aczkolwiek nie dał się zestrzelić. Trafił w końcu droida i złapał jego plany. Skuter z maszyną spadł w przepaść, a Moster postanowił wrócić do klasztoru. Problem tkwił jednak, w tym że kończyło mu się paliwo. Na resztkach benzyny wylądował w klasztorze. Nie było tam jednak Echa ani Fivesa&hellipl Nikogo tam nie było. Tylko porozwalane droidy! Nagle Moster zauważył ładunki wybuchowe. Musiał się szybko ukryć. Schronił się za myśliwcem. 5... 4... 3... 2... 1... BUM! Cały klasztory wybuchł! Moster wygrzebał się jednak z wraku myśliwca i oddał plany dowódcy. O'Bear mocno się zdziwił, ale był tez szczęśliwy. Misja zakończyła się sukcesem!

Kilka miesięcy później Moster i spółka udali się na Naboo. Tam szpiedzy odkryli, że Seperatyści szykowali zamach na nową królową. Mostera przydzielono do osobistej ochrony władczyni. Zamach jednak się nie odbył, więc nasz klon nie miał żadnych przygód.

Bitwa o Isamie

Teraz jestem świetnym żołnierzem! Przynajmniej mam jego zbroje...
Moster przed Bitwą o Isamie

Isamia była bardzo ważnym światem dla Republiki i sepetarystów, ponieważ posiadała duże składowiska ropy naftowej. W 21 BBY, podczas gdy zaatakowała ją Konfederacja, Legion 225 został wysłany by bronić planety (a przy okazji ukraść trochę ropy). Moster został tam przydzielony do oddziału Isamia 10, który miał za zadanie dostać się do dolnego miasta i wysadzić rury z ropą, nad którymi znajdowała się armia seperatystów.

Gdy przeszli przez kanały i inne ścieki, ujrzeli ogromne rury naftowej. Niestety... były one pilnowane przez droidy. Rozpętała się walka, podczas której większość członków „dziesiątki” zginęło. Mimo to Mosterowi i spółce udało się wysadzić ropę i Republika wygrała bitwę. Po tych wydarzeniach Republika zdecydowała że już czas mianować Mostera na porucznika.

Pojedynek z Ventress

Ventress... Najlepszy przykład że płeć piękna może być niepiękna.
Moster drażniący Ventress.

Jeszcze tego samego roku Moster został wezwany na Raydonię, gdzie rozpętała się bitwa. W czasie trwania walki oddział żołnierza został rozbity. Nagle klony usłyszały coś dziwnego. Weszły więc do zamku, skąd wydobywały się odgłosy. Okazało się, że „czymś dziwnym” była Ventress. Rozpętał się pojedynek, podczas którego większość klonów zginęło. Moster jednak nieźle sobie poradził i przeżył ten potyczkę.

Prawda o Palpatine'ie

Daka eldest of the Nightsisters

Czary Mimda.

Pewnego dniao dział Mostera stacjonował na Coruscant. Pewnego razu Moster wszedł niezapowiedzianie do gabinetu Palpatine'a. Okazało się, że kanclerz rozmawiał z... Dooku! Moster zrozumiał, że kanclerz jest Shitem. Chciał pobiec z tą nowinką do Jedi, ale Palpatine zamknął drzwi, używając Mocy. Jednak nie zabił Mostera. Bał się, że Jedi mogli wyczytać w jakiś dżedajowy sposób jego myśli po śmierci albo przywołać jego ducha. Albo jeszcze cholera wie co! Wysłał więc Mostera pocztą do jego kolegi Mimada Polotiiego – Mrocznego Pana i Vomaka z Czarnego Słońca. Mimad dzięki jakimś tam rytuałom wyczyścił Mosterowi pamieć, a potem chciał go zabić. Jednak okazało się, że wierny oddział naszego porucznika podążył za nim. Rozpętała się walka. Z początku Mimad wygrywał swoją czarną magią, ale potem Moster strzelił mu w głowę. Inni żołnierze pytali, czemu Mimad chciał mu wymazać pamięć, a on na to odparł, że nie pamiętał. Palpatine trochę się wkurzył z powodu śmierci kolegi, ale odetchnął z ulgą, że jego tajemnica nie wyszła na jaw. Gdy wrócił na Coruscant, został mianowany na żołnierzem ARC.

Oddział Breakout

Pewnego razu do pokoju Mostera wszedł Jedi, Kit Fisto. Fisto powiedział mu że wybrał go to tajnego oddziału Breakout. W oddziale Breakout, miało być po jednym klonie z każdego Batalionu. Moster zgodził się z radością. Okazało się że Oddziałem dowodził Jedi, Anakin Skywalker i Kapitan Rex. Ich pierwszą misją było schwytanie Hutta Mumusa. Ponoć zdradził on Klan Huttów i z pomocą skorumpowanego oficera Uni Technokratycznej Ota Dampora... Tworzył nową nieinteligentną (trzeba było nią sterować) Armie Klonów. Technik Breakoutu wykrył że Hutt ostatnim razem kontaktował się z Otem na Tatooine, i to w pałacu Jabby! Oddział udał się więc na

Tatooine. Na miejscu chcieli porozmawiać o tym spokojnie z Jabbą ale ten nie chciał o tym słyszeć. Mówi że go obrażają, bo ten nigdy by czegoś takiego nie zrobił. Zaczeła się robić nie mile... Anakin powiedział jakąś głupotę, droid Jabby nie chcący strzelił w obok klona, a Jabba wywalił się z fotela. Rozpętał się strzelanina. Nawet Rankor wszedł do pałacu. Podczas tej masakrycznej (i trochę komicznej) Bitwy, Moster i Rex zauważyli klapę w podłodze... Weszli tam i okazało się że pod Pałacem kryjówkę ma ... Mums. Klony wyprowadziły Hutta Mumsa do Jabby. Mums przyznał że sam ukrył się pod pałacem i że Jabba jest nie winny. Dodał jeszcze położenie Armi. Była to planeta Illum.

Następnym celem Breakoutu było zniszczenie Armi na Illum....

Na Illum

Na Illum oddział Breakout został wysłany do jednej z wierz gdzie droid kontrolował armie. Wieża była jednak dobrze uzbrojona. Większość członków oddziału zginęła. Tylko Rex i Moster przetrwali... Wyszadzili wierze a Republika pokonała Armie. Była to dla Mostera bardzo smutna bitwa. Jednak gdy wrócił na Coruscant czekała go miła niespodzianka....

Związek z Ventress i Komandor

Gdy Moster po Bitwie o Illum wrócił na Coruscant... Spotkała go tam miła niespodzianka. Został mianowany komandorem (czyli dowódcą z Jedi) 255 Legionu. Jego pierwsza "Komandorska" misja miała miejsce na Rattak. Szpiedzy Republiki złapali tam Ventress. Moster z oddziałem poleciał sam (w sensie bez Jedi) na Rattak. Spotkał tam oczywiście Asajj Ventress. Uczennica Dooku od razu rozpoznała Mostera z którym już kiedyś walczyła. Rozpoczął się pojedynek który wygrywała Ventress.... Dopóki nie zawaliły się ściany i dach! Przeżyli tylko Moster i Ventress. Stracili oni broń. W ruinach było troche jedzenia ale trudno było tam przeżyć. Z początku nie chcieli razem współpracować ale potem.... odkryli że są dla siebie stworzeni! Zakochali się w sobie. Po jakimś czasie wydostali się z ruin ale Moster i Ventress nie chcieli wracać do służby. Postanowili pobyć trochę razem. W końcu Moster złamał Asajj serce mówiąc że musi już lecieć na Coruscant. Gdy wrócił do służby... okazało się że Asajj jest już w ciąży!

Dalsza służba

Jakiś czas po wydarzeniach z Ratakk, Ventress i Moster wrócili do służby. Moster dostał nową misje. Na burzowo-wodnej planecie Manna, zostały zaatakowane tajne laboratoria Republiki. Utkneli tam dwaj szeregowce- Maniek i Amser. Komandor Moster razem z Komandorem Bly'em (od Ayli Secury). Mieli oni włamać się do Bazy zniszczyć droidy, a potem wysłać sygnał do ataku. Misja przebiegała dobrze. Na korytarzu natkneli się na przestraszonego Mańka! Dowiedzieli się że droidy zabił Amsera i wrzuciły go do wody! Trójka klonów zbliżała sie do centrum dowodzenia. Gdy już weszli zniszczyli wszystkie droidy, wyłączyli satelity a flota mogła pocichu zaatakować. Misja przebiegła z sukcesem a Moster włączył Mańka do 225 legionu.

Obrona Świątyni na Utapau

Jakiś czas po misji na Mannie, Moster został wysłany na obronę Świątyni Jedi na Utapau. Okazało się że Darth Maul i Savage Opress (o którym Moster słyszał jedynie od Cody'ego i Reksa) ukradli Seperatystą droid i atakują Świątynie by zdobyć kryształ Kaiburr, do budowy mieczy świetlnych. Moster porozstawiał swoje oddziały i razem z innymi klonami (w tym z Mańkiem) wkroczył do walki. Klonom szło całkiem nieźle bo był z nimi Kit Fisto, ale gdy Fisto stracił przytomność Maul zaczął zabijając wiele klonów.

Potem Bitwa przeniosła się do wnętrza Świątyni. Tam Moster stoczył pojedynek z samym Darthem Maulem! Ich pojedynek przerwał Kit Fisto który odzyskał przytomność. Zrzucił Maula i Savagga w przepaść. Obaj jednak przeżyli...

Bitwa o Coruscant

Gdy Moster wracał z jakiejś tam misji, na Coruscant... Jego krążownik napotkał wtedy Bitwę o Coruscant.

Dołączyli się wtedy do bitwy. Już prawie rozwalili "Niewidzialną ręke" gdy nagle... Okręt wroga spadł na Coruscant. Po bitwie o Coruscant ,Moster przebywał na Coruscant w pubie i pił sobie sok żurawinowy aż do Rozkazu 66.

Rozkaz 66

Podczas wykonywania rozkazu Moster siedział w barze i pił sok żurawinowy więc nie miał za bardzo żadnego Jedi to zabicia. Można zresztą powiedzieć że olał rozkaz bo nawet jakby zobaczył Jedi, wolał by pic sok żurawinowy. Po wykonaniu przez nich rozkazu od Palpatine. Wszystkie klony na Coruscant musiały zebrac się w hangarze Imperatora. Tam ważnym Komandorom dano nowe zbroje i przydzielono do Drużyn Imperialnych. Mosterowi przypomniało się wtedy jednak całe wydarzenie podczas Wojen Klonów.... Palpatine rozmawiał z Dooku i był Shitem. Więc gdy tylko zostali rozdzieleni, Moster ukradł jeden statek z lądowiska i odleciał...

Powrót na Ratakk

Moster zdecydował powrócić na Ratakk i znaleźć tam Ventress. Był bardzo wesoły, (mimo iż powstało Imperium) bo był już wolnym człowiekiem. Zanim poleciał na Ratakk spędził trochę czasu w luksusowym Mieście W Chmurach. W końcu udał się na tą planetą. Znalazł tam Ventress w małej wiosce... Ventress miała dziecko (to od Mostera) którym opiekowała się z Evenem, młody farmermer. Dziecko zwało się Lukas. Asajj chciała wytłumaczyć Lukasowi że to jest jego ojciec, ale Moster powiedział że teraz Imperium szuka go za dezert i musi uciec dla ich dobra...

Przylot na Tatooine i śmierć

Moster zdecydował że poleci na Tatooine do Mos Eisley do Kantyny. Tam Imperium na pewno go nie znajdzie. Zamówił sobie sok żurawinowy i usiadł z Greedem przy stoliku. Nagle na ekranach w Kantynie wyświetliła się wiadomość o nagrodzie 10000 kredytów za głowę żołnierza-klona CT-4998 znanego jako Moster. Greedo wyjął blaster i zastrzelił klona. Tym razem Rodianin strzelił pierwszy....

Ciekawostki

  • Tak jak jego autor, UWIELBIAŁ SOK ŻURAWINOWY! (Już mi się pić chce jak o tym piszę)
  • Po jego śmierci, Ventress zabrała resztę jego ciała (bo głowę zabrał Greedo) i przerobiła na szkielata edukacyjnego by Lukas mógł się uczyć. Później stwierdziła ze to troche chamskie więc spaliła jego kości i zwłoki.
Advertisement